Tuesday 12 February 2013

Jak sie podróżuje z dziecmi ?

Często spotykam sie z zaciekawieniem i pytaniem czy można i jak sie podróżuje z małym dzieckiem.
Dlatego postanowilam podzielić się swoim doświadczeniem. Pewnie dla niektórych nie będzie to nic odkrywczego, ale może niektórych przekona ze podróżowanie z dziećmi to nic strasznego :)

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, 
być ciągle czymś zajętym 
i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie. 

Paulo Coelho





Czyli jak sie podróżuje z dziecmi ? Dla mnie jest tylko jedna odpowiedź -ciekawiej :) Moze troche wolniej, bardziej dokladnie, zazwyczaj wyjazd wymaga wiecej przygotowan. Ale naprawde warto.

Wiadomo wakacje z dziećmi różnią się od tych na które jeżdzilismy bez nich, ale nie oznacza to ze są mniej interesujące. A wręcz przeciwnie. Dzięki dzieciom zagladamy w miejsca na ktore inaczej może nie zwrócilibyśmy uwagi,zwalniamy tempo. Wbrew pozorom im mniejsze dziecko tym łatwiej :) szczególnie jeżeli jest jeszcze karmione piersią i jest jeszce niemobilne, choć ze starszakiem też nie jest tak żle, (zobaczymy jak uda sie nam tegoroczny wyjazd z zbuntowanym dwulatkiem )

Jak zorganizowac samodzielny wyjazd pisalam juz tutaj

Zawsze nasze wyjazdy organizuję sama i jak dotąd wszystkie były strzałem w przysłowiową dziesiątkę ;), być może dlatego, że staram się trzymać kilku podstawowych zasad czyli np. wyjazd ma być przyjemnością a nie gonitwą po okolicznych jak to nazywam "standardach turystycznych", wybieram zawsze miejsca gdzie są w pobliżu zlokalizowane atrakcje dostosowane do wieku "latorośli", i najważniejsze (przynajmniej dla mnie) ograniczam liczbę rzeczy "niezbędnych" w bagażu do minimum, bo jestem świadoma, że to ja będę te walizy tachać ;) Zasada jest jasna - bierzemy jak najmniej. To oczywiste, że lepiej kiedy mamy lżej. Lepiej też, kiedy bagaż można objąć wzrokiem i szybko stwierdzić, czy czegoś nie brakuje. Do tego zdecydowanie lepiej, jeśli mamy jakąś wolną rękę, by móc szybko reagować. Podczas przemieszczania się, kręcenia po dworcach, pakowania w autobusy te wszystkie „lepiej” są nieocenione. Zwłaszcza z dzieckiem. Nagły upadek, rozlanie soku, wyrzucenie smoczka… zanim odstawimy bagaże, miną cenne sekundy.

No wlasnie co na taki wyjazd zabrac?

WOZEK CZY NOSIDLO

Brać wózek, czy nie – to jest pytanie! W przypadku malucha sprawa jest jasna -wozek zabieramy ze soba, w przypadku starszego dziecka ( od poltora roku w zwyz) wszystko zalezy gdzie i jak.  Bo wózek zalet ma wiele. Pozwala szybko i sprawnie się przemieszczać – na nogach malucha nie można polegać, a zapał do chodzenia szybko się kończy. Pozwala oszczędzić siły – każdy maluch swoje waży, bez znaczenia czy niesiony na rękach, czy w nosidełku. Pozwala lepiej wykorzystać czas - można kontynuować wycieczkę nawet, kiedy dziecko śpi. Dzięki wózkowi, można też pozwolić sobie na wieczorne wyjścia. Ta opcja jest po prostu wygodniejsza dla wszystkich.  Ale nie zawsze…  Wózek nie w każdych warunkach się sprawdza. Trudno nim jeździć po piasku, bo błocie, po nierównościach, po schodach. Czasami trudno go spakować do środków transportu. Dodatkowo, jest on po prostu kolejnym gratem, który trzeba przewozić i którego trzeba pilnować. Potrafi ograniczać ruchy, np. kiedy trzeba go przenosić. My do tej pory zabieralismy ze soba i jedno i drugie. Tym bardziej ze rowniez dziecku powyzej drugiego roku zycia przysluguje bezplatny przewoz wozka (szczegolnie dotyczy podrozy samolotem)

PIELUCHY, KOSMETYKI, JEDZENIE

Zazwyczaj zabieram na kilka pierwszych dni, wszedzie bez problemow mozna dokupic niezbedne akcesoria, wczesniej staram sie zorjentowac jakie marki produktow dla dzieci sa dostepne na danym rynku.

UBRANKA

To zalezy do jakiej strefy klimatycznej jedziemy. A wiec kilka zestawow ubranek odpowiednich do prognoz pogody. Z racji tego ze deszcowej pogody mamy pod dostatkiem przez caly rok, wybieramy miejsca cieple i sloneczne to i tak pakuje przynajmiej jedna lub dwie bluzy z dlugim rekawem, przydadza sie na lotnisku, czasem wieczorem, czy tez w klimatyzowanych pomieszczeniach.

ZABAWKI

Tu staram sie zabrac cos nowego do zabawy na czas podrozy. Podczas pobytu zawsze swietnie sie sprawdzaja male banki mydlane, balony (malo miejsce a tyle radochy). Akcesoria do piasku zazwyczaj dokupujemy na miejscu.

APTECZKA

Tak na wszelki wypadek podręczną apteczke-a w niej:

leki na gorączkę, leki na biegunkę, leki przeciwbólowe, wapno, Fenistyl na ukąszenia, plastry i plasterki w dużej ilości, woda utleniona w żelu, bandaż elastyczny i zwykly, kompresy jałowe,środków na komary, Maść z arniki






No comments:

Post a Comment

Dziekuje bardzo za odwiedzimy.
Bedzie mi milo jezeli zostawisz komentarz.
Jezeli potrzebujesz wiecej informacji chetnie odpowiem na pytania.